Ja wiem, że 11 listopada to gęsina i rogale. Rogale nawet mamy - prosto z Poznania. Dziś jednak kilka słów o pieczonych warzywach. Jakoś tak mi się idealnie komponują z paskudną aura jako typowe comfort food. P...
Było smoothie, więc powstanie koktajlu było tylko kwestią czasu. Dokładnie kwestią dziesięciu sekund, bo tyle zajęło mi sięgnięcie do lodówki po mleko i jogurt. Koktajl wyszedł bardzo smaczny, choć zdecydowanie...
Moje nagłe, zupełnie niespodziewane uczucie do jarmużu zaowocowało ilością pomysłów na jego podanie. Chyba tylko jeszcze deseru z niego nie zrobiłam, choć faktycznie nie wszystkimi pomysłami zdążyłam się podzie...
Nie wierzyłam, że to takie proste. Nie wierzyłam, że smaczne. A już w najśmielszych oczekiwaniach nie wpadłam na to, że mięsożerny facet może je uwielbiać. Samo namówienie mężczyzny do zjedzenia zieleniny to cu...
Lubię nowości kulinarne. W szczególności te, które nie wymagają zbyt wielu przygotowań. I niekoniecznie chodzi mi o odkrywanie kulinarnej Ameryki, tylko o przygotowywanie czegoś, czego jeszcze nie robiłem. Dziś...
To było dziwne popołudnie. Cały dzień upłynął w przyjemniej atmosferze, ale po południu sufit zasnuły ciężkie chmury. Z tego co pamiętam chodziło o to, że nie słucham. Że coś miałem zrobić, gdzieś iść, coś wyni...
Każdy pretekst jest dobry, żeby wyrwać się z kieratu obowiązków domowych. Wiecie jak jest. Unikanie sprzątania, odkurzania i gotowania jest bardzo męczące. Więc kiedy kumpel zadzwonił i zaprop...
Wdomu ciche dni, bo zupa była... Nie, zupy nie było, obiadu nie było, nic nie było. Nie było, bo nie chciało mi się zrobić hummusu, kiedy moja Pani ładnie prosiła. Prosiła tymi oto słowami - Zrób mi hummus. JUŻ...
To był naprawdę piękny kawałek schabu. Dorodny, ale nieprzerośnięty. Idealny. Niosłem go do domu z myślą o tym, jak wiele mam pomysłów na przygotowanie go i ze smutkiem, że wybiorę tyko jeden. Ostrożnie wyjąłem...