Lubię nowości kulinarne. W szczególności te, które nie wymagają zbyt wielu przygotowań. I niekoniecznie chodzi mi o odkrywanie kulinarnej Ameryki, tylko o przygotowywanie czegoś, czego jeszcze nie robiłem. Dziś pierwszy raz zrobiłem salsę.
Już nie pamiętam gdzie, ale zobaczyłem jak ktoś przygotowuje salsę z pieczonej papryki i pomidorów. Rozmarzyłem się, bo przypomniał mi się zapach pieczonej papryki. Z braku papryki i podręcznego ogniska pomysł poszedł w zapomnienie. Aż do dziś, gdy z zapomnienia postanowiłem go wyciągnąć. A wszystko przez zaufaną panią na straganie z warzywami. Napadła mnie bowiem z okrzykiem:
– Papryka świeża jest, w dobrej cenie i ładna, pan weźmie – więc wziąłem. Lepiej nie robić sobie wrogów na straganie. Niestety to nie był prezent. Zapłaciłem bez gadania. I dobrze, bo bez tego raczej nie wypuściliby mnie z piwnicy…”
W drodze do domu wiedziałem, co będę robił. W głowie słyszałem jedynie: „wszyscy tańczą salsę, wszyscy tańczą salsę… ” To było niezwykle sugestywne. Jakby ktoś, kto siedzi w mojej głowie, chciał mnie zmusić do czegoś, na co nie miałem ochoty. Dziwne. Ochota na salsę była, a nogi do tańca się nie rwały.
Wspominałem o braku ogniska? Ja bym zorganizował, ale kobieta mi się nie chce zgodzić. Dziwne, tyle miejsca w kuchni i na balkonie się marnuje. Skorzystałem więc z dobrodziejstw, jakie niesie za sobą palnik gazowy. Udało mi się podpiec paprykę bez większych szkód. Oparzone palce to przecież nie nowość, brwi i rzęsy podobno odrosną, a firanka i tak była stara.
Kiedy strażacy wrócili już do bazy, dokończyłem dzieło. Pozwólcie, że przedstawię – oto moja salsa z papryki i pomidorów.
Składniki:
- 2 papryki
- 3 dojrzałe pomidory
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- 2 łyżki octu
- 4 łyżki oliwy oliwek
- sól i pieprz
Sposób przygotowania:
1. Paprykę podpiekamy na palniku gazowym, aż skórka będzie czarna. Kiedy ostygnie, ściągamy czarną skórkę z papryki i usuwamy gniazda nasienne.
2. Ze sparzonych pomidorów ściągamy skórę i usuwamy nasiona.
3. Paprykę, cebulę i pomidory kroimy w niewielką kostkę. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną natkę pietruszki. Na koniec dajemy sól, pieprz, ocet i olej. Odstawiamy całość na godzinę, żeby smaki się połączyły i… gotowe.
1. Paprykę można wsadzić do rękawa foliowego i podpiec w piekarniku. Wtedy skórka również będzie łatwo schodziła.
2. Bez obierania pomidorów i podpiekania papryki też się da zrobić salsę. W dodatku zajmie to zdecydowanie mniej czasu. Czekać na przegryzienie też nie trzeba. Tylko, że po godzinie salsa jest smaczniejsza. A po dobie – doskonała.
3. Można dodać ulubione suszone zioła, ostrą paprykę w proszku, szczypiorek, oliwki itd.