Nie wierzyłam, że to takie proste. Nie wierzyłam, że smaczne. A już w najśmielszych oczekiwaniach nie wpadłam na to, że mięsożerny facet może je uwielbiać. Samo namówienie mężczyzny do zjedzenia zieleniny to cud. Kto by pomyślał, że on zwariuje na punkcie tych chipsów i będzie się domagał dokładki. Nawet dla mnie na początku chipsy z jarmużu były niedorzecznym pomysłem wielbicieli zieleniny. Myślałam, że to dobre dla wegetarian, ale żaden szanujący się mięsożerca tego nie tknie. Strasznie się pomyliłam. 🙂
Chipsy z jarmużu są niesamowite – delikatnie chrupiące, zaskakująco smaczne i śmiesznie proste w przygotowaniu. Aż wstyd się przyznać, że spróbowałam ich tylko dlatego, że zaopatrzyłam się w kosmiczną ilość działkowego jarmużu, którego szkoda mi było wyrzucić, gdy pokończyły mi się pomysły na wykorzystanie go. Sypię więc popiół na głowę i zwracam honor temu, kto wpadł na taki genialny pomysł. Chipsy z jarmużu są pyszne!
Składniki:
- jarmuż (2-4 liści na blachę piekarnika)
- łyżka oliwy
- sól morska
Sposób przygotowania:
1. Umyj dokładnie i osusz liście jarmużu. Pozbądź się zgrubiałych, łykowatych części.
2. Porwij liście na mniejsze kawałki i wymieszaj dokładnie z oliwą.
3. Rozłóż liście na papierze do pieczenia tak, by liście nie leżały jeden na drugim (im mniejsze porcje, tym lepiej jarmuż wysycha i robi się bardziej chrupiący). Posyp liście solą.
4. Wstaw blachę z jarmużem do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 1o minut + ok. 5 minut w termoobiegu (można otwierać piekarnik i sprawdzać, czy wszystkie liście są już jednakowo chrupiące).