Tazza D’Oro — jesteśmy w kawowym raju

Wczo­raj roz­pły­wa­łam się nad ciast­kiem i kawą w waty­kań­skiej kawiarni, ale to jest nic w porów­na­niu z tym, co chcę opi­sać dziś. O ile wczo­raj­sza kawa była po pro­stu przy­zwo­itym zaspo­ko­je­niem ko...